- Szczegóły
Wczorajszy mecz pomiędzy drużynami Toulouse i Nice dostarczył kibicom wiele emocji. Spotkanie, które odbyło się 3 marca o godzinie 12:00 na Stadium de Toulouse, zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2-1. Nice prowadziło po pierwszej połowie 1-0, ale Toulouse zdołało odwrócić losy meczu i sięgnęło po cenne trzy punkty w ramach 24. kolejki Ligue 1.
Relacja z przebiegu meczu piłki nożnej Toulouse - Nice
Stadion de Toulouse dzisiaj gościł emocjonujące starcie pomiędzy miejscowym Toulouse a drużyną Nice. Mecz odbywał się w ramach 24. kolejki Ligue 1. Sędzią głównym spotkania był Jeremie Pignard z Francji. Kibice zgromadzeni na trybunach oczekiwali z niecierpliwością na starcie, który miał rozpocząć się o godzinie 12:00.
Sprawozdanie z meczu
1' - Początek spotkania! Gospodarze ruszyli do ataku od pierwszych minut, starając się narzucić swoje warunki na boisku.
2' - Pierwsza żółta kartka w meczu dla gości. Khéphren Thuram został ukarany przez sędziego za faul.
8' - GOOOL! To goście otwierają wynik spotkania. Terem Moffi pokazuje skuteczność i wpisuje się na listę strzelców. Toulouse 0-1 Nice.
45' - Logan Costa z Toulouse otrzymuje żółtą kartkę. Gospodarze próbują odrobić straty przed przerwą.
50' - Terem Moffi z Nice również dostaje kartkę, tym razem za niebezpieczne zagranie.
65' - Bramka wyrównująca! T. Dallinga doprowadza do remisu po asyście W. Kamanzi. Toulouse 1-1 Nice.
69' - Niesamowite! Toulouse przechodzi na prowadzenie po strzale Y. Gboho! Wynik to teraz 2-1 dla gospodarzy.
90' - Stijn Spierings otrzymuje żółtą kartkę. Emocje sięgają zenitu w końcówce meczu.
Po końcowym gwizdku sędziego wynik to 2-1 dla Toulouse. Mecz dostarczył wielu emocji, zwłaszcza w drugiej połowie, kiedy padły dwie bramki. Obie drużyny starały się grać ofensywnie, co przyniosło widowiskowe starcie dla kibiców. Pomimo wysiłków gości, to gospodarze cieszyli się z pełnej puli punktów.
Następne spotkania dla Toulouse to starcia z Le Havre, Lyon i Clermont Foot, natomiast Nice zmierzy się z Montpellier, Paris Saint Germain i Lens. Kibice już nie mogą doczekać się kolejnych emocji na boisku!